W VI w. n.e. na terenie dzisiejszego północnego Sudanu formują się trzy odrębne państwa: pomiędzy I i III kataraktą powstało silne królestwo Nobatii ze stolicą w Faras (staroż. Pachoras). Od południa graniczy z nia królestwo Makurii, rozwijające się wokół Starej Dongoli Daleko na południu nad Błękitnym Nilem założone zostaje królestwo Alua, którego głównym ośrodkiem było miasto Soba.
Już w V w. na te tereny zaczynają docierać z Egiptu pierwsi mnisi, szerzący wiedzę o chrześcijaństwie. Rozsądek polityczny nakazuje władcom nubijskim, bacznie śledzącym sytuację w bizantyjskim Egipcie i schrystianizowanej Etiopii, otwarcie na tę nową religię Cesarstwa. W tym czasie przeżywa ona na Wschodzie rozłam doktrynalny: diofizyci, którym sprzyja cesarz Justynian, uznają iż Chrystus posiadał zarówno naturę boska, jak i ludzką, z kolei zwolennicy monofizmu akceptują tylko jedną, niepodzielna naturę boską.
Pod znakiem krzyża
W świetle zachowanych zabytków piśmiennictwa nubijskiego, jak i relacji ówczesnych podróżników arabskich, wydaje się, że władza świecka w średniowiecznej Nubii pozostawać miała w zasadzie oddzielona od kościelnej, chociaż władca może pełnić oficjalne funkcje religijne z celebracją liturgii włącznie. Dworski ceremoniał i królewskie insygnia, podobnie jak tytuły najwyższych urzędników, wywodzą się z tradycji Bizancjum. W imieniu monarchy władzę administracyjną nad krajem sprawuje kilkunastu wielkich feudałów, z których największymi wpływami cieszy się eparcha rezydujący w Kasr Ibrim. Nubijski kościół nominalnie podległy jest koptyjskiemu patriarsze Aleksandrii, który osobiście mianuje metropolitę oraz biskupów Makurii i Alwy.
Zespół 120 malowideł ściennych z katedry w Faras (VII-IX w. n.e.) czy różnorodność form architektonicznych kościołów Starej Dongoli, wreszcie liczne zabytki piśmiennictwa greckojęzycznego i koptyjskiego tam znajdowane najlepiej świadczą o poziomie ówczesnej działalności artystycznej i życia umysłowego, które skupiało się w licznych klasztorach i ośrodkach religijnych.
Królowie i święci z Wyspy Szarańczy
Jednym z najgłośniejszych odkryć ostatnich lat są badania polskich archeologów w miejscowości Banganarti (w języku nubijskim – dosł. „Wyspa Szarańczy”). Dzięki zdjęciom terenu wykonanym z powietrza udało się zlokalizować pozostałości olbrzymiego kompleksu, otoczonego pierścieniem murów i baszt. Centralnym elementem założenia jest okazała bazylika, zbudowana na planie krzyża i przykryta pierwotnie kopułą. Od strony wschodniej do kościoła przylega rząd kaplic z apsydami. Ściany każdej z nich ozdabiają niezwykłej klasy malowidła, tworzące nierzadko kilka warstw, kładzionych kolejno po sobie na przestrzeni wieków. Powtarzają one analogiczny schemat kompozycyjny: jeden z archaniołów otacza protekcją odzianego w szaty ceremonialne nubijskiego władcę, któremu towarzyszy dwunastu apostołów.
Niewykluczone, iż w średniowieczu kościół mógł jednocześnie pełnić funkcję mauzoleum królewskiego – miejsca pochówku członków dynastii panującej w pobliskiej Dongoli. W czasach swej świetności Banganarti musiało być z pewnością jednym z najważniejszych ośrodków religijnych Nubii, odwiedzanym przez tłumy pielgrzymów, pozostawiających na ścianach budowli setki inskrypcji i graffiti.
Zielony sztandar
Arabowie, którzy w VII w. zajęli Egipt, dwukrotnie podejmują nieudane próby inwazji na Nubię. Zawarty w 652 r. traktat pokojowy (w źródłach arabskich: baqt), gwarantuje Nubijczykom niezależność i wolność w zamian za coroczny trybut w postaci 360 jeńców i obietnicę wybudowania w Dongoli meczetu. Przez następne wieki Makuria utrzymuje stałe kontakty dyplomatyczne ze światem arabskim. Kilkakrotnie władcy Makurii interweniują też zbrojnie w obronie więzionych przez Arabów patriarchów Egiptu.
Sytuacja ulega zmianie dopiero w XII w. Wpływy kościoła słabną, autorytet władzy monarszej podważają walki dynastyczne, bunty feudałów i ataki Arabów ze Wschodniej Pustyni. W tym czasie Egiptem rządzi dynastia mameluków – arystokratów wojskowych – mameluków. Prowadzą oni agresywną politykę wobec Południa. W Nubii rozpoczyna się epoka niepokojów, których świadectwem jest budowa licznych warowni. Północne królestwo Makurii faktycznie upada w 1323 r., a władzę w nim przejmują władcy arabskiego plemienia Beni Kanz. Do rangi symbolu urasta fakt, iż duży budynek rezydencjonalny z salą tronową przekształcony zostaje w meczet. Niecałe dwieście lat dłużej przetrwa na południu Alua, atakowana regularnie przez beduinów arabskich i zdobyta ostatecznie przez muzułmańskiego władcę ludu Fundż. Nad Sudanem rozpościera się zielony sztandar islamu…