Czy starożytni Egipcjanie byli wyuzdani, czy wręcz przeciwnie, pruderyjni? Jaki był ówczesny ideał piękna? Czy pornografia już wtedy istniała? – na te i wiele innych intrygujących pytań odpowie w czasie walentynkowego wykładu (14 lutego o godz. 18.00) w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu egiptolog dr Andrzej Ćwiek. Dodatkowo, dla wszystkich chętnych możliwe będzie otrzymanie spersonalizowanego miłosnego zaklęcia zapisanego hieroglifami!
Zaskoczeniem dla słuchaczy może okazać się fakt, symbolika religijna w starożytnym Egipcie obejmowała przedstawienia nagich bogiń i bogów z członkami w stanie erekcji, a nawet w trakcie wyrafinowanych aktów autoerotycznych. Miało to głębokie uzasadnienie teologiczne. W sztuce przedstawiającej ludzi, na ścianach świątyń i grobowców, relacje seksualne ukazywano raczej w sposób aluzyjny. Jednak mniej oficjalne rysunki na papirusach i ostrakach (ułamkach naczyń ceramicznych) zasługują na miano staroegipskiej pornografii. Także literatura obfituje w odwołania do tej sfery, od łagodnej erotyki, poezji lirycznej, do brutalnych scen w opowiadaniach.
O tym wszystkim opowie (i pokaże – nic nie zostanie ukryte przed Państwem…) egiptolog dr Andrzej Ćwiek. Wykład odbędzie się w czwartek, 14 lutego (Walentynki) o godzinie 18.00 w sali audiowizualnej Muzeum Archeologicznego, ul. Wodna 27. Wstęp wolny! TYLKO DLA DOROSŁYCH!
Dodatkowo, przez cały czwartek (w godz. 9-15) na wystawie „Egipski sen” oraz przed wykładem dr. Ćwieka będzie można zgłaszać chęć otrzymania spersonalizowanego miłosnego zaklęcia zapisanego pismem hieroglificznym. Szukajcie skrzyneczki w kształcie ściętej piramidki. Zainteresowani otrzymają je, jak przystało na XXI wiek, wprost na swoją pocztę elektroniczną.