[ s.13-31:]
I. REZYDENCJA GÓRKÓW HERBU ŁODZIA
1. HISTORIA REZYDENCJI
Świetna kariera wielkopolskiego rodu Górków herbu Łodzia wiązała się najściślej z historią Rzeczypospolitej XV i XVI wieku. Szczególnie w XVI wieku wszechstronna działalność panów z Górki postawiła ich wśród najznamienitszych ludzi owego czasu, którzy współczesnych sobie wydarzeń politycznych i kulturalnych magna pars fuerunt. A przy tym dzieje Górków to ważki, a wciąż jeszcze nie w pełni opracowany rozdział historii Wielkopolski.
Zajmijmy się pokrótce dwoma przedstawicielami rodu, którym zawdzięcza swe powstanie pałac w Poznaniu. Byli to: Łukasz II , późniejszy biskup włocławski, oraz jego syn Andrzej.
Jako kasztelan poznański i starosta generalny wielkopolski wykazywał niemałą energię, podkreślaną z uznaniem przez króla Zygmunta Starego. Pierwszorzędna na skalę ogólnopolską pozycja kasztelana i starosty, jego aktywna rola w życiu politycznym państwa, a wreszcie zainteresowanie reformacją wywierały niewątpliwie korzystny wpływ także i na samo miasto, na rozwój jego kultury. Nie tu jednak miejsce na analizę szesnastoletnich rządów Górki na zamku poznańskim, przypadających na czasy tak bardzo dla miasta pomyślne. Rosło natomiast znaczenie Andrzeja. Wielkie dziedziczne dobra w Wielkopolsce, majętności w województwach krakowskim, sandomierskim, sieradzkim i rzeszowskim, tak ważne w skali ogólnopaństwowej urzędy, jak kasztelania poznańska i starostwo generalne wielkopolskie, liczne starostwa (kolskie, wałeckie, mosińskie, niskie, pilskie oraz buskie i jaworowskie), pokaźne wojsko prywatne i rzesza oddanych klientów zapewniały mu pozycję najpotężniejszego magnata WielkopolskiWielkopolski i jednego z najbardziej wpływowych ludzi w ówczesnej Rzeczypospolitej. Niezwykle też barwna i ruchliwa była jego działalność, skupiająca się przede wszystkim na sprawach politycznych. Wierny kontynuator polityki swego ojca, a więc stronnik Habsburgów, sprzymierzeniec Albrechta Pruskiego i zagorzały przeciwnik ruchu egzekucyjnego, odszedł jednak od linii postępowania Łukasza w stosunku do reformacji. W niej właśnie widział gwarancję swobód magnackich, wkrótce też stał się jednym z głównych jej protektorów. Szczególnie wiele zawdzięczali mu innowiercy wielkopolscy, których jego można opieka niejednokrotnie osłaniała przed represjami.
Łukasz był wychowankiem biskupa poznańskiego Uriela Górki i dziedzicem jego olbrzymiej fortuny, pomnożonej jeszcze przez zawarte w roku 1499 małżeństwo z jedynaczką wojewody poznańskiego Andrzeja z Szamotuł. Kasztelan lędzki i spicymirski w roku 1508 uzyskał starostwo generalne wielkopolskie, a trzy lata później – kasztelanię poznańską. Wychowany przez jedną ze światlejszych osobistości swego czasu, obyty w podróżach zagranicznych, ambitny magnat szybko zajął poważną pozycję na dworze Zygmunta Starego, a przyjaźń z ludźmi tej miary, co Piotr Tomicki, Krzysztof Szydłowiecki, a później Jan Tęczyński i Jan Tarnowski postawiła go w samym centrum wielkiej polityki Rzeczypospolitej i życia dworu królewskiego. Król wielokrotnie powierzał mu funkcje poselskie i misje polityczne oraz pieczę nad uroczystościami dworskimi. Szczególną uwagę zwracał Łukasz na sprawy graniczne zachodnich kresów Rzeczypospolitej. Niechętny południowo-wschodniej polityce Zygmunta Starego uczestniczył z urzędu we wszystkich niemal współczesnych sobie sprawach i zatargach związanych z zachodnią granicą państwa i niejednokrotnie zwracał na nie uwagę króla. (Te same zainteresowania wykazywał następnie jego syn). Zwolennik oligarchii magnackiej, czynny przeciwnik reformacji, w polityce zagranicznej konsekwentnie popierał Łukasz Górka stronnictwo prohabsburskie. Zaskarbił też sobie szczególne względy cesarza, które w roku 1543 przyniosły mu tytuł hrabiego Świętego Imperium Rzymskiego. Od czasu pierwszego spotkania w Gdańsku w roku 1520 zacieśniły się również jego kontakty z ówczesnym wielkim mistrzem, a późniejszym księciem Albrechtem Pruskim, który pozyskał w nim i w osobie jego syna najbardziej oddanych sobie rzeczników, jednak negocjacje z Albrechtem Pruskim wpłynęły na osłabienie pozycji Łukasza Górki na dworze królewskim. Szczególnie naraziły go na niechęć ze strony królowej Bony. Mimo to nadal triumfalnie wstępował po szczeblach kariery, osiągając w roku 1536 trzeci z wielkich urzędów wielkopolskich – godność wojewody poznańskiego. Kasztelanię poznańską i starostwo generalne wielkopolskie przejął wówczas Andrzej, który, jakkolwiek od najmłodszych lat wprowadzony przez ojca w życie dworskie i polityczne, uzyskał był dotychczas jedynie kasztelanię kaliską (w roku 1532). W latach następnych Łukasz II stopniowo wycofywał się z życia politycznego, poświęcając uwagę głównie sprawom majątkowym. Owdowiały w roku 1530, rozpoczął siedem lat później starania o intratną synekurę – biskupstwo włocławskie, które otrzymał w roku 1538. W ostatnich latach życia (zm. w roku 1542), które spędził głównie w Szamotułach i w Poznaniu, stracił wiele z uznania, popularności i autorytetu, jakimi cieszył się uprzednio.
W dziejach architektury Poznania zapisał się Andrzej I Górka dwiema fundacjami: podyktowaną obowiązkami starościńskimi odbudową zamku po pożarze w roku 1536 oraz przebudową i modernizacją prywatnej rezydencji Górków w mieście, nakazaną wymogami panującej mody i osobistymi ambicjami magnata.
Spośród wielu posiadłości Górków zamki w Szamotułach, Kórniku, Koźminie, Sierakowie, Wieleniu i Osiecznej umacniały ich pozycję potężnych feudałów w Wielkopolsce. Trzy dwory w Krakowie podkreślały pozycję rodu w stolicy i na dworze królewskim; dwór we Lwowie wiązał się z koniecznością uczestniczenia w aktualnej polityce południowo- wschodniej Zygmunta Starego. Wydaje się jednak, że najbardziej istotne znaczenie miała dla Łukasza II i Andrzeja Górków ich curia poznańska i ona to stanowiła właściwą rezydencję. Fundacja reprezentacyjnej siedziby w stolicy Wielkopolski była logiczną konsekwencją politycznej działalności i zabiegów o karierę obydwu Górków, jeśli nawet nie ich antenatów. Wszak już pradziad Andrzeja, Łukasz I Górka, który u boku Władysława Warneńczyka zdobył jako pierwszy z rodu pozycję na skalę ogólnopolską, ugruntowywał ją był kolejno urzędami kasztelana poznańskiego oraz starosty i wojewody poznańskiego. Wielkopolska stała się odtąd ośrodkiem najżywotniejszych interesów rodu, rękojmią jego potęgi i prestiżu w całej Rzeczypospolitej. Była zarazem terenem, na którym – szczególnie od początku XVI wieku, tj. od chwili uzyskania przez Łukasza II starostwa generalnego – Górkowie panowali niemal wszechwładnie. Nic więc dziwnego, że właśnie jej stolicę obrał Łukasz II za główne miejsce swojego zamieszkania.