opracowała dr Jarmila Kaczmarek
Lubimy jubileusze. Niemal pół wieku temu świętowaliśmy millenium naszej państwowości i chrztu Polski, potem był jubileusz świętowojciechowy i pielgrzymki Ottona III do Gniezna, teraz przygotowujemy się do 1050 rocznicy chrztu Polski. Jubileusze takie obchodziliśmy i wcześniej; przykładowo, w 1925 roku świętowano 900 rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego. W niniejszej „perełce” będzie o niemal już zapomnianej próbie zorganizowania obchodów millenium Polski przed stu pięćdziesięciu laty.
Wśród licznej korespondencji archeologicznej Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego, przechowywanej dziś w Archiwum Naukowym Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, znajduje się następujący list Leona Hipolita Chlebowskiego z 1860 roku:
Szanownemu Wydziałowi historyczno-literackiemu
Towarzystwa Przyjaciół Nauk w miejscu
mam zaszczyt złożyć z ostatniej mojej bytności w Kujawach następujące dary:
I. Od Szwagra mego, Wgo Jakóba Kozłowskiego, dziedzica dóbr Tarnówek (a) pod Kruświcą (b) (:Expedycya pocztowa w Chełmicach (c): )
a) 25 Sztuk rozmaitych monet (:19 śrebrnych a 6 miedzianych:) i Bilet Kościuszkowski na 4 złote.
b) Gałkę z ruin Myszej-wieży w Kruświcy, z szkła zielonego w kolory narodowe; oraz szklanną czysto zieloną Gałeczkę i dwie czarne z tegoż mieysca.
c) Pierścionek z cyfrą I.H.S. – Gwóźdź i skorupę od garnka – także z Myszej-wieży
d) Kawałek Cegły złotym piaskiem przerabianey, z tak zwanej Złotej-Bramy w Kijowie
e) Dwa Kawałki Bursztynu – większy z jeziora Gopła, mnieyszy z territorium tarnowkowskiego: oraz białawy kamyszek z tegoż territorium.
f) Kawałeczek lawy z kopca ofiarniczego (d) tuż ponad samem Gopłem na territorium wsi Gocanowa stojącego, dzisiaj przez bałwany jeziora do większey połowy zniszczonego.
g) Paciórek, koreczek, dwie siekierki kamienne, oraz skorupę z urn na territorium wsi Tarnówka wykopanych.
h) Sześć kółek spiżowych wpodwodnem wzgórzu jeziora Gopła, na territorium tarnówkowieckiem przez rybaka znalezionych, z których dwa z ciekawości, czy nie są złote, przez tegoż rybaka rozgięte zostały.
II. Od Wgo Dyonizego Przebińskiego possesora dóbr Jaronty
pod Inowrocławiem:
a) Bilet Kościuszkowski 5cio groszowy
b) Monetę śrebrną z roku 1540. Alberta Elektora Brandenburgskiego (e)
c) Medal z uszkiem, ze śpiżu czy ze złota, znaleziony na territorium dóbr Jaront, mający z jednej strony wyobrażenie i napis: „Mater Salvatoris”, a z drugiej znowu wizerunek
i napis „Salvator Filius Dei salva nos”.
Upraszając Szanowny wydział o listowne podziękowanie darodawcom, zostawiam temuż sprawdzenie wątpliwych zaprawdę powiastek, do niektórych z powyżey wyszczególnionych przedmiotów z historycznego stanowiska przywiązanych, jakoto:
1) że Gałka Zielona większa w kolory narodowe, ad litr. b) ma pochodzić z berła Xięcia Popiela I;
2) że Pierścionek ad c.) z litterami I.H.S. (:Jesus Christus) dany był córce Rzepichy i Piasta przez owych dwóch Aniołów (:niewątpliwie przebranych Xięży chrześciańskich:), aby w domu pod ówczas pogańskim zaszczepić światło wiary Chrystusa i że Gwóźdź także ad c.) ma bydź jednym z tych, któremi ścierzki mety wyścigowey z okoliczności otrzymania korony polskiey przez Xięcia Leszka (f) skrytym sposobem pod powierzchnią ziemi wysadzone były, [tu dopisano:] a skorupa odłamkiem jednego z garnków, w których Piast miód przechowywał; daley,
3) że kawałek Cegły ad d.) ma bydź okruszyną z większego kawału, który przez uderzenie w Bramę Kijowską szczerbcem z teyże wyleciał;
4) że nareszcie Kółka spiżowe ad. h) nie są jakby mniemać można dzwonami albo jakowym instrumentem muzycznym z czasów przedchrześciańskich, ale prawdopodobnie cząstką łańcuchowego ogona, który był przymocowany do odpowiedniey ciężarowi a na wewnątrz wydrążonej bani (g), aby się tuż pod powierzchnią wody unosząc, sprawiała, zwłaszcza w czasie bałwanami poruszanego jeziora, wewnątrz tegoż odgłos dzwonów i aby tym sposobem okoliczną zabobonną ludność straszyła. Czy takowe figielki przez zamożnych lub uczonych żartownisiów końcem bawienia świadomych, czy końcem straszenia mniej poloru mających, przedsiębrane i wymyślane bywały, trudno odgadnąć; dość, że w skutkach istniały nieledwie do naszych czasów; przypomni sobie albowiem niejeden z młodych lat swoich, jako tam i ówdzie, w Polsce i w Niemczech, badano nieraz, pod przysięgą nawet, osoby, które głosy podwodnych dzwonów na własne uszy słyszeć miały, nakoniec, że ad
II c) Medal z uszkiem, ma bydź pozostałością wojska krzyżackiego, które na territorium Jaront o mile tylko od rzeki i wsi Montwy (h), odległym, po pamiętney porażce montewskiey (i) zbierać i porządkować się miało
Poznań, dn. 1 Marca 1860
Z upoważnieniem Chlebowski
[Notatka na marginesie:] Darodawcom podziękowano od Zarządu Towarzystwa. P. 5.3.60 W
—
(a) obecnie Tarnówko, gm. Kruszwica
(b) była to oboczna nazwa Kruszwicy
(c) Chełmce, gm. Kruszwica]
(d) Kopiec ofiarniczy – jedna z dawnych nazw grodziska, zwłaszcza stożkowatego. Określenie wzięło się z obserwacji, że na najczęściej niewielkich grodziskach z reguły można było znaleźć kości zwierzęce i potłuczone garnki gliniane, które utożsamiano z ofiarami składanymi bogom pogańskim. Jednocześnie forma kopca mogła się kojarzyć z biblijnymi „wyżynami” (miejscami składania pogańskich ofiar przez Izraelitów w czasie przed niewolą babilońską). Jak się wydaje, ów „kopiec ofiarniczy” jest identyczny z „mogiłą Piasta”, o której będzie w dalszej części tekstu.
(e) W 1540 r. elektorem brandenburskim był Joachim Hektor II, a nie Albrecht. Jeśli na monecie nie było daty, to mogło chodzić o Alberta (Albrecht III Achilles Hohenzollern), elektora brandenburskiego, który panował w latach 1414-1486. Jeśli jednak była wybita data 1540, to chodziło o Albrechta Hohenzollerna (1490-1568), ostatniego Wielkiego Mistrza krzyżackiego, który się sekularyzował w roku1525, a który elektorem brandenburskim nie był.
(f) właściwie Lestek
(g) dynia, tu w znaczeniu „pojemnik kulisty”
(h) obecnie Mątwy, dzielnica Inowrocławia i rzeka Mątwa
(i) Jak się wydaje, autor tu się pomylił; znana bitwa pod Mątwami miała miejsce w 1666 r., była to bitwa bratobójcza, związana z rokoszem Lubomirskiego. Możliwe iż w tym czasie istniała jednak legenda miejscowa, która jakąś potyczkę z Krzyżakami utożsamiła z późniejszą bitwą pod Mątwami.