20/07/2015

„Dzieje ludzkie odzwierciedlają się w dziejach kanałów!” Tak pisał Victor Hugo w swoich Nędznikach. Mówił
o rozłożystych kloakach Paryża, o przepastnych ściekach Rzymu i Bizancjum, a nawet o królu Teglatfalasarze zaklinającym się na kanały Niniwy.

 

Ścieki to sumienie miasta. Wszystko się w nich zbiega i konfrontuje. W tym sinym przybytku panują ciemności, ale nie ma już żadnych tajemnic. Każda rzecz przybiera tam prawdziwą postać albo przynajmniej postać ostateczną. Kupa śmieci ma tę zaletę, że nie kłamie.

                                                                                                                        Victor Hugo, Nędznicy

 

My także, chcielibyśmy zastosować tą dość osobliwą metodę badania dziejów człowieka. Trzy metry w głąb, w warstwie datowanej na drugą połowę XIII wieku, natrafiliśmy na jeden z najdawniejszych śladów zorganizowanej ludzkiej działalności z początków powstania Poznania.

Odkopaliśmy fragment ścieku odprowadzającego część nieczystości z okolic Starego Rynku. Przebieg kanału (odkryliśmy go fragmentarycznie) nie jest do końca jasny. Rynsztoki biegły zazwyczaj liniowo osią ulicy, albo po obu jej stronach, w przypadku naszego odkrycia trudno o jednoznaczne ustalenia w tej kwestii.

Pytaniem jest: czy odkryty kanał łączył się z głównym kanałem odprowadzającym nieczystości z rynku biegnącym osią ulicy Butelskiej (dziś ul. Woźna) do Warty? Jak również: czy mógł biec od studni publicznej usytuowanej w rejonie targu rybnego, gdzie ustawione były koryta do przechowywania ryb?

Po eksploracji obiektu  będziemy w stanie powiedzieć coś więcej na temat funkcjonowania i momentu zasypania kanału. Już teraz wiemy, że jego boki wyłożone były drewnem.  Konstrukcja i przebieg kanału jest ciekawym przyczynkiem do poznania urządzeń odprowadzających ścieki w dawnym Poznaniu. Nie zatykamy nosa i postaramy się dowiedzieć możliwie jak najwięcej na ten temat! 

     Fragment kanału ściekowego – widok z góry, fot.  K. Zisopulu-Bleja/Muzeum Archeologiczne w Poznaniu

 

Fragment kanału ściekowego – w szerszej perspektywie, fot.  K. Zisopulu-Bleja/Muzeum Archeologiczne w Poznaniu

 WPISY Z POPRZEDNICH DNI: